2 comments on “Dzień pastojada, czyli jak Sycylijczycy mandziarują

  1. Tyraj misiu ;( i amaretto ;( aleś mi smaka na deser narobił 😛
    Teraz będę kwitnąć w kuchni i robić – ehhhhhhhhh

    Kolejny wspaniały artykuł – czekam na dalsze 🙂

  2. Widzę, że jesteś zagorzałym praktykiem. Wpadnę kiedyś 🙂 na Twoje realizacje. A w najbliższym czasie parę przepisów na dania z serii przystawek (antipasti). Pozdrawiam serdecznie.

Dodaj komentarz