Fot. Małgorzata Kujawka – Agencja Gazeta
Jan Tomaszewski, Naczelny Bramkarz Rzeczypospolitej, autor znanych powiedzeń i bon motów:
- Manualne właściwości nogi;
- To nie był błąd – to był wielbłąd;
- Wybić piłkę na tak zwaną pałę;
- Jak zapłodnić krowę lodem? Położyć na lód i sama się wydupcy;
wczoraj na swoim (nowym?) blogu Równo z trawą, strzelił sobie kolejnego samobója pisząc:
- Każdy niech słucha, kogo chce. Ja artysty komediowego wypowiadającego się na temat piłki słuchać nie zamierzam! Tak jak tych wszystkich polityków, którzy krzyczą teraz „tak, tak, żyjemy Euro, ściskamy kciuki za Polskę”, a jak pytam ich o ośmiu zawodników podstawowego składu, to siedzą cicho. Ręce opadają. Dla nich, dla wszystkich cele brytów – przebierańców i Materny – też, mam jeden apel: stonujcie trochę, bo na piłce to się GÓWNO znacie. /http://jantomaszewski.blog.pl /
I słusznie! Co mu się będą wtrącać w błyskotliwą i jedynie słuszną ocenę polskiej piłki nożnej! Przecież, jak sam powiedział: To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam. Obryzgując dookoła jadem i śliną na nikim (oprócz Jarosława Wielkiego) nie zostawia suchej nitki. Panie Janku, teraz ja mam dla Pana dwa cytaty (przepraszam, że nie Pańskie):
- Janek chce być święty, ale zanim znowu coś powie, niech zrobi porządny rachunek sumienia./Zbigniew Boniek/;
- To wielka osobowość, ale odszedł za daleko od rzeczywistości. /Edward Potok/
Panie Janku, czas spoważnieć albo zacząć się leczyć. Z poważaniem.
Mamy dwa wyjścia – albo intronizować go jako króla wszystkich myślicieli, albo spuścić zasłonę milczenia:)
Niezła myśl – Jan Ubu II. Tylko niestety to niemożliwe, bo Ubu królów ci u nas dostatek.
To może przeflanujmy go na wojaka Szwejka?:)
Proszę mn nie obrażać Szwejka! szwejk to był intelektualista.
Znam ten typ. Indor pospolity. Pogulgocze, pogulgocze, pióra nastroszy, koralami potrząśnie, wtyłek się podrapie i pójdzie do domu. A smród się rozejdzie po wszystkich kątach.